Odpowiedź
Komentarze: 0
Padło pytanie: W myśl zasady "każdy bezsens ma swój sens"?
I odpowiedź nasuwa mi się sama: tak. Tylko ża ja pojęcie "bezsens" zamieniam na "sens, do którego w tej chwili nie jestem w stanie dotrzeć". Wiem, że jest to teoria ogólnie znana, nieudowadnialna, bo można się zasłonić właśnie tym, że nie wszystko da się wyjaśnić.
Wiele rzeczy zależy tu od wiary. Bo jeśli nic nie jest przypadkowe, to jest zaplanowane. A to nieuchronnie prowadzi nas do pytania o to, kto to wszystko zaplanował. I żeby nie było niedomówień, ja WIERZĘ, że to Bóg.
Dodaj komentarz